zastanawiam sie nad sensem takiego produktu
czy ktoś używa takiego bezrękawnika?
czy to nie jest tak, że jak wieje to plecy i brzuch mamy chronione a w ręce i tak zimno?
czy może ręce nie wymagają aż takiej izolacji przed wiatrem?
jakie są Wasze doświadczenia z bezrękawnikami?
_________________ ciągle pamiętamy->śmietana szatana na twarzy banana
Ciepłemu bananowi kiełbasa między nogi W bananie i śmietanie czarne wyobcowanie
Nie wiem, ale mnie osobiście jak jest zimno to raczej nie w plecy (tam mam plecak) i nie w brzuch. Natomiast wędkarze zdaje się ubóstwiają tego typu klajdung.
Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników